piątek, 18 stycznia 2013

HI MOM


16 I 2013
100% NOWOŚCI









Dobiłam do #20

Jak dobrze móc znaleźć trochę czasu na napisanie zupełnie nowego posta! Sprawia mi ogromną przyjemność pokazać coś, czego jeszcze nie widzieliście, wiec mam nadzieje, że wam też będzie się podobało. Poza tym, u mnie zero motywacji do życia, mróz, śnieg , generalnie najgorzej. Chociaż w sumie lepiej tak niż sima z deszczem, albo sam mróz. Nie zaprzeczam, że jest ładnie, ale jednak lato byłoby troszkę lepsze :)))))


Powiem wam szczerze, że jestem trochę załamana tym, co ma się zadziać w nowych, wiosennych kolekcjach... Mimo tego, że doczytałam się, że ma być trochę weselej niż ostatnio, to jednak królują szarości, czernie i biele. Mało optymistyczna wizja, zwracając uwagę na to, że w mojej szafie już naprawdę nie brakuję rzeczy tego typu. Szczerze mówiąc czekam na małą, modową rewolucję, odrobinę urozmaicenia. A a propos nowych kolekcji, to zaraz po świętach wpadłam do Zary z nadzieją, że uda mi się cos upolować i musze przyznać, że zaliczyłam całkiem udane łowy! Szybko postanowiłam, że wykorzystam nowe rzeczy w poście! Stylizacja mocno casualowa (buty, skórzane z ćwiekami - ZARA; bluza z pikowanymi bokami - ZARA; spodnie, czarne, woskowane - Stradivarius; czarna beanie - REBEL), ale z akcentem. Klasyka gatunku, połączenie beżowego melanżu z czernią, ale znanym nam już motywem jest to, że klasyk nie musi być nudny! Dlatego zdecydowałam się na bluzę z dość charakterystycznego, sztywnego materiału, który zachowuje w pewnym sensie jeden kształt - moja ocena to zdecydowanie na plus! Nie pozwala to bluzie marszczyć się, ugniatać i robić tysiąca innych rzeczy pod kurtką/płaszczem. Poza tym sama bluza to dobre rozwiązanie na zimę, nie masz na sobie miliona warstw, a nie zamarzasz w trakcie nawet dłuższego spaceru. Oczywiście, mój wybór nie mógł paść na najzwyklejszy na świecie ciuch, pikowania po bokach i na łokciach dodają jej tego "czegoś", co pozwala zwrócić na nią uwagę wśród tysiąca innych podobnych ubrań. Do tego, niekomplikujący życia dół, czarne, woskowane spodnie ze skośnymi szyciami po bokach, które (przynajmniej moim zdaniem) wyszczuplają nogi, albo nawet je "prostują. Obowiązkowo zawinięte w moim nerwicowym odruchu. Tych spodni jeszcze nie widzieliście, bo poprzednia para bardzo podobnych, zakończyła swój żywot po rozejściu się szwu... Spodnie nie są do końca obcisłe, nie przylegają do łydki, co nadaje im mojego ulubionego nonszalanckiego look'u mówiącego "założyłam cokolwiek, a wyglądam dobrze!" :)))) Przyszedł czas na kilka słów o butach, jestem świadoma tego, że nie każdemu przypadną do gustu, ale nie o to chyba chodzi w tworzeniu swojego stylu z wielu elementów :))) Przyznaję, że są trochę obrzydliwie hipsterskie i pamiętam jak 10 lat temu pastowałam butki tego typu mojej babci - tyle, że to nie są buty dla tych hipsterów, których połowa chodzi w vansach, a druga połowa lordsach. To jest zupełnie coś innego, tych butów nie założy każdy, tego jestem pewna, ale bezwzględnie podbiły moje serce! Ćwieki mają z każdej strony, a to dodaje im nowoczesności i pozwala im zostać na czasie jeśli chodzi o modowe rozwiązania, co nie zmienia faktu, że pozostają oryginalne i przyciągają wzrok. Poza tym są niezwykle wygodne i stukają, co jest dość zabawne :))))) No i kończąc stylizacje na czarnej beanie z naszytym napisem HI MOM, moim zdaniem całkiem kochana, a przy okazji nigdy nie byłam zwolenniczką czapek, ta jednak jakoś dziwnie do mnie przemówiła i tak już zostało! Prosta - niebanalna. 

Dorzuciłam zdjęcie, na którym idealnie widać moje długie włosy z kochanym ombre! (wiem, że mają dużo fanów! :D)

xoxo

8 komentarzy:

  1. O jejciu, ta czapka jest najlepsza! Od dłuższego czasu zastanawiam się nad jej kupnem. Możesz mi powiedzieć, ile zapłaciłaś, ile czekałaś na przesyłkę i tak dalej? Byłabym bardzo wdzięczna. Jak na razie zadowalam się czapką moro z Cubusa, ale czapki Rebell są niepowtarzalne i po prostu muszę jedną mieć!
    Co do stylizacji - muszę powiedzieć, że bardzo pomysłowa. Jestem posiadaczką podobnych spodni oraz woskowanych legginsów i również jestem z nich zadowolona.
    Czekam na następny wpis. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapłaciłam 39 zł i kupowałam na Mustache Yard Sale, więc nie czekałam na przesyłke i w tejkwestii nie mogę nic powiedzieć, ale w ogole jestem bardzo zadowolona i polecam! I dziękuję za miłe słowa! Nowy wpis juz niebawem :))))

      Usuń
  2. Gdzie te czapki można kupić online ? Świetne są :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czaka boska jak cała styizacja <3
    zazdroszcze długich włosów
    http://whatsmylifestyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. fajna stylizacja ;)
    ...tylko jeśli chodzi o buty to jak dobrze pamiętam one są ze Stradiwariusa...[?](albo i nie) w każdym razie chciałam sobie takie kupić, ale strasznie odstawały mi od stopy. dotychczas myślałam, że mam taką nieproporcjonalną stopę...ale widzę, że u ciebie to samo.

    OdpowiedzUsuń
  5. ładna stylizacja :)a tak w ogóle mam pytanie, czy czapka na zdjęciu to wersja krótka czy długa?

    OdpowiedzUsuń
  6. super beanie też chce taka :* obserwuje i licze ze mnie zaobserwujesz http://klaudiathings.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Saved as a favorite, I like your blog!

    Also visit my web site book of rah

    OdpowiedzUsuń